Szukaliśmy miejsca na wsi, wśród pół, łąk i lasu, blisko jeziora, gdzie moglibyśmy wyrywać się choć na chwilę ze zgiełku pędzącego miasta.
Miejsca, gdzie po przebudzeniu słychać śpiew ptaków, a podczas porannych spacerów widać przebiegające dzikie sarny i zające…
Znaleźliśmy Potołówek na Kujawach, przy jednym z największych i najczystszych jezior w tym rejonie z pięknymi polami makówki i chabrów. To tu mamy zaprzyjaźnioną pasiekę z najlepszym ever miodem i plantację borówek oraz malin z pysznymi dżemami i sokami. To tu latem pluskamy się w jeziorze i łapiemy promienie słońca, a wczesną jesienią wędkujemy i buszujemy po lesie w poszukiwaniu grzybów.
Zapraszamy do naszego magicznego miejsca 🙂